"Rzeczpospolita" napisała, że resort planuje także zmniejszenie podstawowej stawki VAT do 20 procent oraz zwiększenie preferencyjnego podatku VAT z 7 do 10 procent. W ten sposób, zwiększając obciążenia podatkowe, resort chciałby zwiększyć wpływy do budżetu.
Wicepremier Jerzy Hausner nie skomentował tych doniesień. Stwierdził tylko, że propozycje resortu finansów będą jutro rozważane na spotkaniu ministrów resortów gospodarczych. Zapowiedział też, że zaproponuje Radzie Ministrów, by zajęła się tym projektem na nieformalnym spotkaniu.
Tymczasem tzw. program oszczędnościowy Hausnera zakładał przede wszystkim cięcia wydatków publicznych, a nie zwiększanie obciążeń podatkowych. Dziś minister gospodarki przyznał, że nie zamierza za wszelką cenę bronić wszystkich założeń swojego planu. Podkreślił jednak, że szczególnie przywiązany jest do idei oszczędzania: "Dla mnie najważniejszą sprawą jest, by w skali niezbędnej, w założonym czasie i przy przyjęciu tezy, że chodzi o rzeczywiste ograniczenie wydatków publicznych przeprowadzić program do celu, a celem jest równoważenie finansów publicznych".
Z założeń programu Hausnera wynika, że w ciągu najbliższych czterech lata plan przyniesie 20 miliardów złotych oszczędności.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.