W Brukseli jest
korespondent BBC Quentin Somerville: "Komisja Europejska domagała się od ministrów potwierdzenia, że Francja złamała reguły budżetowe i zmuszenia francuskiego rządu do dokonania cięć w przyszłorocznym budżecie na kwotę kilku miliardów dolarów. Francja już od trzech lat łamie bowiem tak zwany pakt stabilizacyjny - czyli spis reguł mających chronić euro - i wciąż nie ponosi żadnej kary. Holandia, Austria i Finlandia argumentują, że nadszedł już czas na sankcje - czyli wysokie grzywny. Niektóre z państw kandydujących do Unii obawiają się z kolei, że reguła ograniczania deficytu do trzech procent PKB będzie obowiązywała tylko małe kraje. Ale unijne potęgi - w tym także Niemcy - twierdzą, że reguły opisane w pakcie stabilizacyjnym powinny być elastycznie interpretowane - głównie z uwagi na ciężkie czasy dla gospodarki".
Pakt Stabilizacyjny pozwala krajom strefy euro na deficyt budżetowy nie większy niż 3 procent Produktu Krajowego Brutto. Tymczasem w tym roku Francja przekroczyła ten próg o jeden punkt i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku będzie podobnie
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.