Rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Richard Boucher oświadczył, że zamrożenie akcji koncernu naftowego rodzi wątpliwości co do poszanowania zasad wolnego rynku i niezależności sądów. "Naszym zdaniem, władze rosyjskie powinny rozwiać wątpliwości, że sprawa Jukosu jest motywowana politycznie. Muszą zapewnić, że śledztwo będzie bezstronne i sprawa rozstrzygnie się w pełnym majestacie prawa - w spokoju i sprawiedliwie".
Przedstawiciel rządu Niemiec Thomas Steg powiedział, że praworządność stanowi kluczowy warunek dalszej integracji Rosji z gospodarką światową.
Aresztowanie tydzień temu szefa koncernu Michaiła Chodorkowskiego przyniosło wielomiliardowe straty moskiewskiej giełdzie.
Głosy sprzeciwu podnoszą się również w samej Rosji. Premier Michaił Kasjanow zdystansował się wczoraj wobec do polityki Kremla mówiąc, że sprawa Jukosu "bardzo go niepokoi".
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.