Wojskowy samolot przywiózł do Polski 28 turystów, poszkodowanych w wypadku autobusowym w Egipcie. Zginęło w nim 8 osób, w tym sześcioro Polaków.
Jak oceniają lekarze, poszkodowani w wypadku Polacy są w stanie dobrym, jednak mimo to prosto z lotniska Okęcie zostali przewiezieni do szpitali na obserwację. Tylko jeden z rannych pozostał w Egipcie, bo stan jego zdrowia nie pozwalał na transport.
Turyści powrócili do Polski na pokładzie samolotu wojskowego. Decyzję o jego wysłaniu do Egiptu podjął premier Leszek Miller, po konsultacji z ministrem zdrowia.
Do wypadku autokaru wiozącego Polaków doszło w poniedziałek, 2 autobusy wracały z wycieczki z Kairu do hotelu w Hurghadzie. Jeden z pojazdów wypadł z drogi i dachował. Na miejscu zginęło sześciu polskich turystów oraz egipski kierowca i przewodnik.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.