Odnosząc się do informacji jakoby szósta dyrektywa Komisji Europejskiej, na którą powołuje się rząd, nie wymagała instalacji kas rzecznik resortu finasów Wiktor Krzyżanowski wyjaśnił, że prawo unijne odnosi się do stawek podatku VAT i towarów i usług, które nim mają być objęte. Bruksela wymaga też, by była prowadzona ich ewidencja. Krzyżanowski powiedział, że jej zasady są ustalane przez przepisy wewnętrzne krajów członkowskich. Jak dodał, w każdym z krajów Unii Europejskiej stosuje się specjalistyczne urządzenia do ewidencji, w Polsce określane terminem "kasy fiskalne".
Rzecznik ministerstwa finansów powiedział też, że od pierwszego maja przyszłego roku taksówkarze będą mogli płacić siedmioprocentową stawkę VAT na zasadach ogólnych lub zryczałtowaną stawkę trzyprocentową, ale bez zwolnień i odliczeń. Ci kierowcy, których roczne obroty nie przekroczą 10 tysięcy euro, nie będą musieli płacić VAT, ale nie zwalnia ich to z obowiązku ewidencjonowania obrotów za pomocą kas fiskalnych.
Przeciwko kasom fiskalnym protestują taksówkarze. Domagają się rezygnacji z pomysłu ich wprowadzenia.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.