Rakietami w hotel

Wolfowitz zatrzymał się w hotelu w Bagdadzie w czasie swojej 3-dniowej wizyty w Iraku. Nad ranem sześć do ośmiu rakiet uderzyło w zachodnie skrzydło budynku. Według doniesień, Paul Wolfowitz był wtedy na 12 piętrze, a rakiety uderzyły kilka pięter niżej. Korespondentka BBC mówi, że widziano, jak służby bezpieczeństwa wyprowadzały go z hotelu. W sumie ewakuowano stamtąd prawie 200 osób.

Prawdopodobnie kilka, lub kilkanaście osób zostało rannych. Według doniesień, doszło do wymiany ognia między irackimi służbami bezpieczeństwa a napastnikami.

Hotel al-Rashid znajduje się w bardzo pilnie strzeżonym kompleksie budynków, będących siedzibą wojsk koalicji. W hotelu mieszkają przedstawiciele tymczasowej irackiej władzy, a także zagraniczni goście.

Atak na hotel nastąpił, gdy w Bagdadzie zniesiono godzinę policyjną, po raz pierwszy od czasu zakończenia działań wojennych w Iraku. Jest to związane z rozpoczętym muzułmańskim miesiącem postu - Ramadanem.