Zwolennikiem budowy elektrowni jest także minister przemysłu Milan Urban, który zakłada, że za 15 lat siłownie atomowe w Czechach staną się dominującym źródłem energii. Blahutovice położone 50 km od granicy z Polską zostały już zbadane pod względem tektonicznym i zaopatrzenia w wodę.
W najbliższej przyszłości czeski rząd planuje również budowę dwóch kolejnych bloków siłowni w Temelinie, przy granicy z Austrią. Podczas rozruchu tamtejszej elektrowni, od roku 2000, wydarzyło się tam już kilkadziesiąt awarii. Austriaccy ekolodzy twierdzą, że wybudowane jeszcze przez Rosjan reaktory nie są przystosowane do współpracy z europejskimi systemami zabezpieczeń.
Od budowy dodatkowych zabezpieczeń w siłowni w Temelinie, rząd w Wiedniu uzależnił wyrażenie zgody na przyjęcie Czech do Unii Europejskiej.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.