Do kopalni Zapadnaja w mieście Szachty wdarła się woda, przestały działać windy i górnicy nie mogą wydostać się na powierzchnię. Ekipy ratunkowe są na miejscu, ale nie mogą na razie dokładnie określić, gdzie znajdują się uwięzieni górnicy. Oceniają, że na głębokości 800 m. Według rosyjskiego ministerstwa ds. nadzwyczajnych ratownicy starają się najpierw ustalić źródło wycieku wody i przywrócić dostawy prądu do odciętych szybów.
Według komentatorów, w rosyjskich i ukraińskich kopalniach często dochodzi do wypadków. W czerwcu 11 górników zginęło w eksplozji, do jakiej doszło w syberyjskim mieście Prokopjewsk. Górnicy narzekają na niewystarczające zabezpieczenia, przestarzałe wyposażenie techniczne i opóźnienia w wypłatach pensji.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.