Pożegnanie Concorde'a

British Airways zdecydowały o zakończeniu eksploatacji tych samolotów. Kilka miesięcy wcześniej zrobiły to linie Air France. Ponaddźwiękowa era w dziejach lotnictwa pasażerskiego rozpoczęła się w 1969 roku. Wtedy Concorde był określany jako cud technologiczny.

Według profesora Zdobysława Goraja z wydziału lotnictwa Politechniki Warszawskiej - Concorde fascynował zarówno jego pasażerów jak i specjalistów. "Oczywiście dla przeciętnego pasażera to jest ta fantastyczna sylwetka. To się nie może nie podobać. Musiano jednak rozwiązać szereg problemów technicznych. Powierzchnia tego samolotu bardzo szybko się nagrzewa. Tam się pojawiają temperatury bliskie 300 stopniom Celsjusza".

Concorde’y pokonywały Atlantyk w nieco ponad 3 godziny przekraczając dwukrotnie prędkość dźwięku. W czasie eksploatacji Concorde'ów wydarzyła się tylko jedna katastrofa - trzy lata temu pod Paryżem. Zginęło w niej 114 osób. Katastrofę pod Paryżem spowodowała eksplozja opony, której fragment przebił zbiornik paliwa. Linie Air France - wycofały Condorde'y już kilka miesięcy temu.

Profesor Goraj wskazuje, że pod względem technicznym Concorde'y są jeszcze sprawne i mogłyby latać dłużej: "Struktura tych samolotów nie jest w złym stanie. Mimo, ż to są 30-letnie staruszki, to one jeszcze mogłyby latać. Myślę, że od czasu do czasu prawdopodobnie któryś jeszcze jakiś lot czarterowy wykona".

Nie wszyscy wyrażali zachwyty dla Concorde'ów. John Fazio mieszka obok lotniska im. Kennedy'ego w Nowym Jorku. Od 1977 roku domagał się wstrzymania lotów: "Właśnie Concorde mógł przyczynić się do zachorowania na raka mojej żony. Lekarze powiedzieli, że spowodowało to zanieczyszczenie powietrza. Concorde najbardziej zanieczyszcza powietrze. To piękny samolot, ale nie dla otoczenia i zdrowia ludzi".

Mimo biletów kosztujących 10 tysięcy dolarów eksploatacja maszyn była deficytowa. Concorde nie ma następcy - producenci wycofali się z planów budowy kolejnego naddźwiękowego samolotu pasażerskiego.

Kilka tysięcy osób spodziewanych jest dziś na lotnisku w Londynie, gdzie odbędzie się pożegnanie jedynych pasażerskich samolotów ponaddźwiękowych