W wypowiedzi cytowanej przez Polską Agencję Prasową kardynał Józef Glemp aborcję nazwał wielkim przestępstwem. "Jak daleko sięga wolność, która lekceważy prawo, bo dziecko nienarodzone nie jest częścią matki, tylko jest istnieniem samoistnym, które ma swoje serce, swój zalążek umysłu i swoje nerwy?" – pytał.
Prymas wyraził również swój osobisty, negatywny stosunek do homoseksualistów manifestujących publicznie swoje związki: "Dla mnie jest to coś, co tak bardzo mnie deprymuje, bo to jest coś bardzo niezgodnego z naturą ludzką". "Ja po prostu nie znoszę całujących się mężczyzn, może mam naturę staroświecką" – dodał kardynał Glemp.
Według prymasa, najnowsze propozycje ze strony SLD nie są przejawem nowego konfliktu, a jedynie trwającego od dawna sporu na temat wolności. W poniedziałek kilku prominentnych polityków SLD, w tym premier Leszek Miller, zapowiedziało powrót do wewnętrznej dyskusji w partii na temat propozycji aborcji na życzenie i prawnej rejestracji związków homoseksualnych.
Na wypowiedź prymasa zareagowały już środowiska gejowskie. Komentując słowa kardynała Glempa, Robert Biedroń ze Stowarzyszenia Lambda zadaje pytanie, czy zgodny z naturą jest celibat: "Homoseksualizm jest jedną z orientacji seksualnych człowieka ani gorszą ani lepszą od orientacji heteroseksualnej. Celibat zaś jest niezgodny z naturą ludzką." Biedroń podkreśla, że to dobrze, iż wraca dyskusja na temat prawnego uznawania związków gejów i lesbijek.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.