Jak podkreśliła jedna z podróżujących, to było "teraz albo nigdy":
Było cudownie. Czułam się, jak siedmioletnie dziecko w Wigilię. Było niesamowicie. Zrobiłabym to jeszcze raz, gdybym tylko miała na zbyciu osiem tysięcy dolarów - mówiła pasażerka.
Najtańszy bilet na ostatni 4-godzinny lot z ponaddźwiękową prędkością z Londynu do Waszyngtonu kosztował właśnie 8 tys. dolarów. Air France, jedyny poza British Airways przewoźnik z flotą Concordów definitywnie uziemił ponaddźwiękowce w maju.
Samoloty stały się nierentowne - mało ludzi chciało nimi latać po katastrofie pod Paryżem trzy lata temu, w której zginęło 113 osób. Ostatni lot tego samolotu w barwach Brirtish Airways planowany jest na przyszły tydzień - będzie to lot z Nowego Jorku do Londynu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.