Choć regulamin Sejmu nie dopuszcza żadnej dyskusji – ta odbyła się wcześniej - to zgodnie z oczekiwaniami nie dobyło się bez wymiany zdań.
Lepper, wsparty przez małe koła prawicy dowodził, że zarzut jest bez sensu, bo on sam wzywał prokuratora, by stwierdził, że ziarno Komorowskiego jest zanieczyszczone. Wobec odmowy, w geście rozpaczy, wysypał ziarno.
Lewica odparła, że w komisji regulaminowej ustalono inną wersję wydarzeń: Lepper najpierw wysypał zboże, a potem wezwał prokuraturę. W głosowaniu formalności stało się z dość ogromną większością głosów – Lepper, Krzysztof Filipek, Alfred Budner i Maria Zbyrowska zostali pozbawieni immunitetów i będą mogli stanąć przed sądem.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.