Na rozmowy do Warszawy przyjechały ze Śląska delegacje dziewięciu związków zawodowych. Przed spotkaniem górnicy oświadczyli, że nie zgodzą się na likwidację czterech kopalń oraz zwalnianie pracowników. Także rząd podtrzymał swoje stanowisko, stwierdzając, że nie wycofa się z planów zamykania nierentownych zakładów.
Wiceminister Jacek Piechota nie wykluczył jednak, że może dojść do połączenia kopalni wytypowanych do zamknięcia z zakładami rentownymi – o takim rozwiązaniu pisała niedawno "Gazeta Wyborcza". Podkreślił jednak, że ewentualne decyzje w tej sprawie może podjąć tylko Kompania Węglowa. "Nawet jednak, jeśli by do tego doszło, wydobycie węgla musi zostać ograniczone zgodnie z założeniami rządowego programu restrukturyzacji", oświadczył Piechota.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.