We wtorek niemiecka filia Forda zakomunikowała, że jeszcze przed końcem br. chce zmniejszyć zatrudnienie o 1,7 tys. miejsc pracy, zachęcając pracowników do wcześniejszego przechodzenia na emerytury.
Z doniesień "Wall Street Journal" wynika, że we wszystkich swoich zakładach Ford planuje zwolnienie łącznie 12 tys. osób. Ford porozumiał się ze związkiem zawodowym United Auto Workers w sprawie dalszych cięć i zamykania całych zakładów w USA. Pracownikom Forda w USA zakomunikowano, że 3 tys. spośród nich, w tym pracownikom administracyjnym grożą wymówienia.
Ford - drugi największy w świecie producent samochodów po GM - stara się ochronić swoje rezerwy finansowe w obliczu spadku sprzedaży i niekorzystnego otoczenia dla biznesu. Sprzedaż aut na dogodnych warunkach dla klientów czyni redukcję kosztów własnych zadaniem tym pilniejszym. W ostatnich dwóch latach Ford zwolnił łącznie 35 tys. pracowników, ok. 10 proc. ogółu siły roboczej
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.