Szef ochrony cywilnej podkreśla, że Włosi w obliczu kryzysu nie wpadli w panikę. Nie ma też doniesień o ofiarach czy poważnych szkodach. Autokary rozwożą pasażerów kolei, którzy spędzili noc i ranek na stacjach.
Prezydent Ciampi zaapelował o natychmiastową budowę małych konwencjonalnych elektrowni tak, by Włochy były uniezależnione od awarii poza granicami kraju. Minister gospodarki powiedział, że przyczyny awarii nie są jeszcze znane. Początkowo obwiniano za kryzys wstrzymanie dostaw prądu z Francji, potem awarię w Szwajcarii.
Zdaniem ekspertów, Włosi nie wykorzystują w pełni własnych możliwości energetycznych. Z drugiej strony prąd produkowany we Włoszech jest droższy od importowanego. W poniedziałek nad kryzysem będzie debatował parlament.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.