Od przyszłego roku stawka podatku ma wzrosnąć do 22 procent. Minister Andrzej Raczko, zapytany czy nie uważa tego za błąd, mogący utrudnić Polakom korzystanie z sieci, odpowiedział, że zależy to od punktu widzenia - czy jest się internautą, czy ministrem finansów. Dodał, że przeważy stanowisko ministra finansów. Zdaniem Raczki, podniesienie podatku nie wpłynie znacząco na koszt korzystania z internetu.
Wcześniej rzecznik Ministerstwa Finansów wyjaśniał, że według wymogów Unii Europejskiej na połączenia internetowe obowiązuje stawka podstawowa podatku VAT - a w Polsce jest to 22 procent. W przypadku popularnej usługi SDI Telekomunikacji Polskiej po podwyżce podatku cena może wzrosnąć ze 140 do 160 złotych.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.