W ciągu tygodnia kończącego się 7 lipca do użytkowników aplikacji NHS Covid-19 wysłano ponad pół miliona (520 194) powiadomień z informacją, że mieli bliski kontakt z osobą, która uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa. W porównaniu z wcześniejszym tygodniem to wzrost o 46 proc., a zarazem najwyższy tygodniowy wynik od publikacji danych, czyli od stycznia 2021.
Ważne bezpieczeństwo
Dziś rano minister ds. społeczności Robert Jenrick powiedział, że rząd jest „zaniepokojony” liczbą osób zwolnionych z pracy po otrzymaniu powiadomienia. W niektórych firmach braki personelu wyniosły nawet 20 proc.
- Ważne jest, abyśmy mieli aplikację, abyśmy traktowali ją poważnie, abyśmy po otrzymaniu tych wiadomości działali odpowiednio – mówił w radiu LBC miniser jenrick - Zamierzamy dalej zastanawiać się, w jaki sposób możemy sprawić, żeby to była proporcjonalna reakcja – dodał.
A co z gospodarką?
Związek zawodowy Unite ostrzegł, że ze względu na powiadomienia i testowanie, niektóre fabryki są bliskie zamknięcia. Mocno ucierpiał sektor motoryzacyjny, w którym na zwolnieniu przebywają setki pracowników.
Dziennik „Metro” powołując się na związek Unite podaje, że jeden z głównych dostawców silników powiedział, że opóźnienia w zamówieniach są tak poważne, że prace mogą zostać na stałe przeniesione do Chin.
- Priorytetem numer jeden dla Unite pozostaje zdrowie i bezpieczeństwo naszych członków, ale raporty, które otrzymujemy od naszych członków i ich pracodawców, są niezwykle niepokojące. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że fabryki są na skraju zamknięcia i że w niektórych zakładach w pracy nie ma setek pracowników – powiedział Steve Turner z Unite.
W zeszłym tygodniu minister zdrowia Sajid Javid roważal zmniejszenie czułości aplikacji Covid, aby powiadomienia o kontakcie z osobami zarażonymi docierały do mniejszej liczby mieszkańców UK.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.