Wielka Brytania rozpocznie dzisiaj negocjacje w sprawie przystąpienia do współpracy gospodarczej z krajami azjatyckimi w ramach CPTPP, czyli umowy o wolnym handlu dobrami i usługami między kilkunastoma państwami leżącymi w Azji i na antypodach oraz Kanady. Taka współpraca obniżyłaby cła na eksport m.in. samochodów i whisky. W zamian wymagałaby współpracy w zakresie regulacji, takich jak normy żywnościowe. Jednak te normy i przepisy nie musiałyby być identyczne, a kraje członkowskie mogą zawierać własne umowy handlowe.
Azja zamiast Europy
Minister ds. handlu zagranicznego Liz Truss uważa, że ten obszar współpracy handlowej stanowi największe możliwości Wielkiej Brytanii. – Przyznanie członkostwa byłoby wspaniałą nagrodą po Brexicie, którą chcę, abyśmy zdobyli – powiedziała Truss - Współpraca w ramach CPTPP pomogłoby rolnikom, producentom i innowatorom sprzedawać swoje produkty kupcom z największych obecnych i przyszłych gospodarek na świecie bez przekazywania kontroli nad naszymi prawami, granicami lub pieniędzmi – zaznaczyła.
Tymczasem w kraju doszło już do protestów wobec niedawno uzgodnionej przez Wielką Brytanię umowy o wolnym handlu z Australią. Brytyjscy rolnicy twierdzą, że import z Australii może obniżyć ceny i podważyć dobrostan zwierząt.
Liz Truss rozpocznie rozmowy we wtorek, będą one się odbywać online. Co ciekawe, zostaną poprowadzone z tego samego pokoju, w którym Winston Churchill nadzorował działania wojenne.
Najważniejsze Stany Zjednoczone
Komentatorka BBC News Darshini David uważa, że przystąpienie do paktu może zwiększyć wpływy do brytyjskiej gospodarki o zaledwie 0,1 proc. i nie jest jeszcze jasne, co Wielka Brytania będzie musiała wnieść, aby podpisać umowę, ani jak szybko to nastąpi. Jej zdaniem prawdziwy impuls nadejdzie, jak do współpracy dołączą inne kraje. Na razie jednak Stany Zjednoczone pod rządami prezydenta Joe Bidena nie wyraziły takiego zainteresowania. Nie wyznaczyły również daty wznowienia rozmów w sprawie dwustronnej umowy między Wielką Brytanią a USA, wstrzymanej na początku tego roku.
Darshini David podkreśla, że pod kątem współpracy handlowej Stany Zjednoczone są dla Wielkiej Brytanii dwa razy ważniejsze niż wszystkie narody CPTPP razem wzięte.
źródło: BBC News
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.