- Z jednej strony status osiedleńca w UE jest ogromnym sukcesem, jeśli chodzi o zapewnienie szybkiego i wydajnego systemu, który dotarł do ogromnej liczby osób. Ale wkrótce wejdzie on w fazę, która będzie wymagała umiejętnego zarządzania, w której rząd będzie musiał wykazać się pragmatyzmem i elastycznością w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami – powiedziała Barnard.
Wysokie kary dla landlordów i pracodawców
Od 1 lipca z karą grzywny będą musieli się liczyć właściciele nieruchomości oraz pracodawcy, którzy wynajmą dom/ mieszkanie lub zatrudnią osoby, które nie legitymują się statusem osoby osiedlonej. Organizacje landlordów ostrzegają, że może to doprowadzić do sytuacji, w której mieszkania w kraju będą wynajmowane tylko Brytyjczykom i Irlandczykom, którzy automatycznie mają do tego prawo.
To po stronie wynajmujących będzie uzyskanie potwierdzenia, że lokator ma status osoby osiedlonej. Jeśli wynajmą nieruchomość imigrantowi bez statusu, mogą zapłacić do 3 tys. funtów kary. W przypadku pracodawców, którzy zatrudnią osobę bez statusu, kara ta sięga nawet 15 tys. funtów.
opr.kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.