Więcej osób umrze na raka
Sara Bainbridge z Macmillan Cancer Support uważa, że zakłócenia w świadczeniu usług miały „druzgocący wpływ” i prowadzą do mniejszej liczby diagnoz, zmniejszając szanse na przeżycie. Dotyczy to nie tylko pacjentów z nowotworami. Dr Becks Fisher, lekarz rodzinny z Oksfordu, pracownik naukowy w Health Foundation, zaznacza, że z pomocy medycznej również rzadziej korzystali pacjenci z poważnymi schorzeniami, takimi jak niewydolność serca czy problemy z oddychaniem. - Ich stan zdrowia ulegnie pogorszeniu, ponieważ nie otrzymywali potrzebnej pomocy. Ludzie, których teraz widzimy, napotykają na naprawdę złożone problemy. Najbardziej ucierpią osoby z ubogich obszarów – podkreśla.
Wydłużył się również okres oczekiwania na rutynowe leczenie. W kolejce na wymianę stawów kolanowych czy biodrowych ponad rok czekało ponad 400 tys. osób, w porównaniu z 1,6 tys. w czasach sprzed pandemii.
- Myślę, że w tej chwili widzimy tylko wierzchołek góry lodowej - w nadchodzących miesiącach sytuacja ulegnie znacznemu pogorszeniu - prognozuje dr Fisher.
źródło: BBC News
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.