Po roku pandemii w marcu 2021 roku do lekarzy rodzinnych w Anglii zarezerwowano ponad 28 mln wizyt. To rekordowa liczba odkąd NHS England prowadzi statystyki. Niestety, duża część pacjentów zgłasza się z problemami zdrowotnymi, które są już nie do naprawienia – wynika z danych Health Foundation. Z przeprowadzonej analizy wynika również, że w latach 2019-20 i 2020-21:
- całkowita liczba wizyt spadła o 10 proc., co oznacza 31 mln mniej konsultacji z lekarzami pierwszego kontaktu i pielęgniarkami,
- zmiana konsultacji bezpośrednich na online, spadek z 79 do 54 proc.
- o 15 proc. spadła liczba pacjentów skierowanych przez lekarzy pierwszego kontaktu na pilne badania kontrolne w kierunku diagnostyki nowotworowej. To, według ekspertów, może zagrażać życiu.
Opóźnione wizyty
Wzrost liczby pacjentów to dla lekarzy rodzinnych więcej pracy. Medyk z Doncaster, dr Dean Eggitt, nigdy nie widział czegoś takiego - Zbliża się do nas prawie tsunami pacjentów, wydaje się, że rzeka wylała się na brzegi – mówi dziennikarzom BBC News i dodaje – Są chorzy, w trudnej sytuacji, a my mamy mało miejsc, do których możemy ich odesłać. Nie chciałbym teraz być swoim pacjentem – podkreśla.
Doświadczenie dr Eggitta nie jest wyjątkowe. W marcu odbyło się 28,4 miliona wizyt – z lekarzami GP i pielęgniarkami. To rekordowa liczba. Jednak poza osobami, którym udało się dostać do lekarzy, są również tacy, którym nie udało się uzyskać pomocy. Jedną z nich jest Sharron, która trafiła do szpitala po tym, jak przez wiele tygodni zmagała się z chorobą w domu. W końcu zdiagnozowano u niej zapalenie okrężnicy, straciła tak dużo krwi, że potrzebowała natychmiastowych transfuzji. Kobieta opowiada o zajętych numerach telefonicznych do przychodni i na infolinię oraz niemożności umówienia się na wizytę. Kiedy jednak przebiła się przez ten mur, wiedziała, że nie jest z nią dobrze. Natychmiast wylądowała w szpitalu.
W podobnej sytuacji mogą znajdować się miliony ludzi. W Anglii od kwietnia 2020 r. do marca 2021 r. odbyło się 279 milionów wizyt w gabinetach lekarzy rodzinnych, w porównaniu z 310 milionami rok wcześniej. Według analizy Health Foundation, największe spadki zaobserwowano w Midlands, North East, Yorkshire i East of England.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.