Przykładem osoby, która padła ofiarą oszustwa tego typu jest 70-letnia Julia Whittaker, która na początku marca otrzymała wiadomość z informacją, że przegapiła przesyłkę z Royal Mail i musi zapłacić 2,99 funta opłaty, aby odebrać paczkę. Postępując zgodnie z instrukcją zawartą w wiadomości Julia kliknęła, aby dokonać tej drobnej płatności. Wydawało jej się to prawdopodobne, że po uiszczeniu płatności przyjdzie do niej przesyłka. Dopiero później, gdy otrzymała telefon od kogoś kto twierdził, że pracuje w dziale oszustw w jej banku Santander, zaczęła mieć podejrzenia. Osoba po drugiej stronie słuchawki twierdziła, że na jej koncie była podejrzana aktywność. Julia rozłączyła się i następnie oddzwoniła pod numer, który, jak twierdzi, znalazła na stronie banku. Poinformowano ją, że płatność w wysokości 750 funtów została wykonana z innego miasta na rzecz Amazon. W ciągu następnych kilku dni mężczyzna po drugiej stronie słuchawki przekonał ją, że jej konto zostało przejęte, i namówił ją, by dwukrotnie odwiedziła oddział i przelała 35 tys. funtów do innego banku, dzięki czemu zabezpieczy swoje środki przed przestępcami. Niestety, Whittaker padła ofiarą oszustwa.
Na czym polega ten przekręt?
Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od Royal Mail lub innych firm kurierskich. Wiadomości zawierają informację o konieczności uiszczenia opłaty przed dostarczeniem paczki. Teksty i e-maile zawierają łącze do strony internetowej z prośbą o podanie szczegółów płatności i innych danych osobowych. Następnie oszuści używają ich albo do zakładania kont bankowych lub płatności w imieniu ofiary, ewentualnie do rozpoczęcia bardziej wyszukanego oszustwa, w którym udają pracownika banku i nakłaniają ofiarę do przeniesienia pieniędzy na kontrolowane przez nich konto.
Wniosek z tego jeden – należy być bardzo ostrożnym i zastanowić się dziesięć razy zanim gdziekolwiek w internecie wpiszemy szczegóły dotyczące naszego konta bankowego. W szczególności, jeśli nagle dostajemy informację z prośbą o wypełnienie jakiegoś formularza, którego się nie spodziewaliśmy. Zawsze wówczas powinna zapalić się nam czerwona lampka.
Wszelkiego rodzaju oszustwa tego typu można zgłaszać na stronie: www.actionfraud.police.uk. Znaleźć można tam również przykłady popularnych metod stosowanych przez oszustów.
Marietta Przybylek, Tygodnik Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.