Poparcie dla ugrupowania kanclerza Gerharda Schroedera w wyborach do Landtagu Bawarii nie osiągnęło nawet 20 procent.
SPD uzyskała wg ostatnich danych 19,6 procent, czyli o 10 punktów procentowych mniej niż podczas wyborów w 1998 roku. To najgorszy wyniki socjaldemokratów w Bawarii od czasów II Wojny Światowej.
Wielkie zwycięstwo odniosła natomiast Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CSU) premiera Bawarii Edmunda Stoibera. Na chrześcijańskich demokratów zagłosowało 60,7 procent wyborców.
Bawaria jest jednym z największych i najgęściej zaludnionych niemieckich krajów związkowych. Ma też o wiele niższe bezrobocie niż reszta kraju. CSU rządzi tym landem nieprzerwanie od 1962 roku.
Obserwatorzy twierdzą, że porażka SPD w Bawarii, którą poprzedziły klęski wyborcze w Hesji i Dolnej Saksonii w lutym tego roku, podkreśla słabość rządu Schroedera po trzech latach gospodarczej stagnacji.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.