W skutek Brexitu i pandemii Wielka Brytania stała się mało atrakcyjnym rynkiem pracy dla migrantów zarobkowych. Zagraniczni pracownicy masowo opuszczają ten kraj - informuje agencja Bloomberg i podaje, że z samego Londynu w ciągu ostatniego roku wyjechało 700 tys. osób. Zdaniem profesora Jonathana Portesa z King's College London, aktualna liczba pracowników, którzy opuścili Wyspy, sięga ponad miliona.
Sytuacja ta negatywnie odbije się na brytyjskiej gospodarce, jeśli po pandemii pracownicy nie wrócą na Wyspy. - Rozwój gospodarczy w krajach, z których na początku XXI wieku przybyło wielu emigrantów, jest w rzeczywistości całkiem dobry. Pytają, dlaczego mam wyjechać z ojczyzny? Polska radzi sobie tak dobrze, jak Wielka Brytania, więc po co mają opuszczać dom - powiedział prof. Christian Dustmann, dyrektor Centrum Badań i Analiz Migracji na University College London.
Tymczasem jak wynika z ostatniego raportu Home Office, już niemal 2,5 mln obywateli krajów UE otrzymało „settled status”, z czego najliczniejszą grupę stanowią Polacy. Nasi rodacy mieszkający na Wyspach złożyli do końca 2020 roku 911 240 wniosków. Na drugim miejscu są Rumuni - 836 980 wniosków, dalej Włosi - 472 300, Portugalczycy - 354 190 i Hiszpanie - 301 790 wniosków.
Tygodnik Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.