Sieć sklepów Asda czekają duże zmiany strukturalne, związane ze sprzedażą towarów przez internet. Z jednej strony zagrozi to pozycji 3 tys. pracowników zaplecza, a z drugiej stworzy nowe miejsca pracy, nawet 4,5 tys. Firma zapowiedziała, że w pierwszej kolejności będzie rekrutować tych, którym grozi zwolnienie.
- Nasze plany przekształcenia biznesu sprawią, że powstanie więcej nowych miejsc pracy niż tych, które planujemy usunąć, a naszym absolutnym celem jest zapewnienie, aby jak najwięcej współpracowników pozostało z nami – zapowiedział Roger Burnley, dyrektor generalny i prezes Asdy.
Zwolnienia obejmą głównie kasjerów i pracowników zaplecza i administracyjnych. Asda poinformowała, że zamknie centra handlowe w Dartford i Heston, co spowoduje likwidację ok. 800 miejsc pracy, ponieważ zamierza przenieść więcej operacji do internetu.
Zmiany w sieci przyspieszyła bez wątpienia pandemia koronawirusa. Dotyczy to nie tylko Asdy, ale również innych sklepów, które poszerzyły swoją ofertę sprzedaży przez internet. - Naszym priorytetem jest obsługa klientów w sposób, w jaki chcą robić u nas zakupy. Ostatnie 12 miesięcy pokazało nam, że firmy muszą być przygotowane na szybkie dostosowywanie się do zmian i jestem niesamowicie dumny ze sposobu, w jaki wykazaliśmy naszą zwinność i odporność podczas pandemii – dodał szef Asdy.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk