Liczba pacjentów z Covid-19 przebywających w szpitalach przewyższyła poziom z marca. Krajowy dyrektor medyczny NHS England, Stephen Powis, wydał oświadczenie, w którym informuje o drugiej fali rozprzestrzeniającej się w Wielkiej Brytanii. „ Musimy teraz w większym stopniu wykorzystać naszą trzecią linię obrony - opiekę szpitalną” – czytamy w dokumencie. Jego zdaniem osobiste środki ochrony, takie jak mycie rąk, noszenie masek i utrzymywanie odpowiedniego dystansu, a także „reguła sześciu” były pomocne w ramach pierwszej linii obrony przed koronawirusem.
Powis wskazuje, że testowanie i system monitorowania kontaktów osób zarażonych sprawdziły się jako środki w drugiej linii walki z koronawirusem. Jego zdaniem teraz musimy polegać na opiece szpitalnej. W związku z tym prof. Powis powiedział, że wszyscy pracownicy szpitali NHS będą teraz regularnie badani, niezależnie od tego, czy wykazują objawy koronawirusa, czy nie. - Pomoże nam to zapewnić maksymalne bezpieczeństwo personelowi i pacjentom w placówkach medycznych – podkreślił.
Szpitale Nightingale w Manchesterze, Sunderland i Harrogate również otrzymały polecenie przygotowania na przyjęcie większej liczby pacjentów. – Te szpitale zostały poproszone o mobilizację w ciągu najbliższych kilku tygodni. Chcemy, aby były gotowe do przyjmowania pacjentów, jeśli zajdzie taka potrzeba – powiedział prof. Powis. O tym, czy miejsca szpitalne będą wykorzystywane dla pacjentów bez Covid-19 będą decydować lekarze, którzy tam pracują.
źródło: Metro.co.uk
opr. kk, MojaWyspa.co.uk