Superszybkie, naddźwiękowe odrzutowce pasażerskie to przyszłość lotnictwa. Pozwolą kilkukrotnie skrócić czas podróży pomiędzy światowymi metropoliami. Wszystko wskazuje na to, że era naddźwiękowych odrzutowców pojawi się wcześniej, niż można byłoby się spodziewać. Ponad 50 lat po tym, jak pierwszy na świecie naddźwiękowy samolot pasażerski odbył swój dziewiczy lot, start-up Boom zademonstrował XB-1, pierwszy niezależnie opracowany samolot naddźwiękowy. XB-1 to w pełni funkcjonalny prototyp samolotu, który pomoże firmie przetestować możliwości lotu. Dzięki temu naddźwiękowy samolot pasażerski Overture może wkrótce stać się rzeczywistością.
– Boom wciąż czyni postępy w realizacji naszej misji założycielskiej – dzięki czemu świat będzie znacznie bardziej dostępny – podkreśla Blake Scholl, założyciel i dyrektor generalny Boom. – XB-1 to ważny kamień milowy w rozwoju naszego komercyjnego samolotu pasażerskiego Overture, wprowadzający zrównoważone loty naddźwiękowe do głównego nurtu i przyspieszający kontakty między ludźmi.
XB-1 to pomniejszona wersja tego, czym będzie Overture, bez kabiny pasażerskiej, z kokpitem dla pilotów testowych. Ma 71 stóp długości, a jego napęd zapewniają trzy wyprodukowane przez GE silniki J85-15. Rama XB-1 jest wykonana z kompozytu węglowego, dzięki czemu odrzutowiec jest lekki, a jednocześnie może wytrzymywać wysokie temperatury generowane podczas lotu z prędkością ponaddźwiękową.