Premier wezwał Brytyjczyków do przestrzegania nowej zasady
„rule of six”, aby powstrzymać pandemię. Jeżeli liczba nowych zakażeń będzie nadal rosła, ministrowie rozważają wprowadzenie dodatkowych ograniczeń.
Apel premiera pojawia się w momencie, kiedy rząd planuje nałożenie kolejnych restrykcji na północno-wschodnią część kraju, gdzie doszło do dużej liczby nowych zakażeń. Ograniczenia dotyczą zakazu spotkań towarzyskich z osobami spoza gospodarstwa domowego oraz zamykania pubów o godzinie 22. Nowe przepisy mają obowiązywać od piątku.
Duży wzrost nowych zakażeń
Liczba nowych przypadków Covid-19 wzrosła do prawie 4 tys. dziennie. Tylko w ciągu ostatniej doby potwierdzono aż 3 991 nowych infekcji koronawirusa. To najwyższa dobowa liczba zakażeń od 8 maja i wzrost o prawie 900 w stosunku do bilansu z poprzedniego dnia. Zanotowano też 20 zgonów. Chorują nie tylko młode osoby, które mają większe szanse na łagodne przejście infekcji, ze względu na brak chorób współistniejących. Wzrasta również wskaźnik zachorowań u osób w wieku średnim.
Premier ostrzegł, że wykres infekcji zaczyna przypominać „grzbiet wielbłąda”, dlatego ministrowie wdrażają nowe środki, aby wirus nie „przedarł się” przez kraj.
- Robimy to wszystko po to, aby chronić święta. Chcemy, aby wszyscy mieli fantastyczne Boże Narodzenie – mówił premier w rozmowie z „Daily Mail” – Jedynym sposobem na to, by kraj mógł cieszyć się Bożym Narodzeniem, jest bycie twardym w obecnej sytuacji – podkreślił i zaznaczył, że celem rządu jest teraz spłaszczenie drugiej fali zachorowań.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk