20/09/2003 08:57:27
Dla wielu mieszkańców Łotwy członkostwo w Unii Europejskiej to spełnienie marzeń. Kraj odzyskał 12 lat temu niepodległość, wcześniej był częścią Związku Radzieckiego. Jak mówi prezydent Vaira Vike-Freiberga, jej kraj chce wrócić do Europy, chce bezpieczeństwa i szansy na rozwój gospodarki.
Zwolennicy Unii dysponowali znacznymi środkami by przekonywać swych rodaków do głosowania na TAK. Wczoraj w centrum Rygi wystawiono rock-operę, której przewodnimi tematami były "marzenia i miłość". Komentator BBC ocenił przedstawienie jako polityczny kicz, do którego zaproszono orkiestrę i przygotowano imponującą oprawę świetlną.
"Euroentuzjaści wyszli prawdopodobnie z założenia, że jeżeli kogoś nie przekonała agitacja, to zrobi to muzyka rockowa" – komentuje z Rygi Damian Grammaticas (BBC)
Jednak wielu Łotyszy odnosi się sceptycznie do członkostwa we Wspólnocie. Nie chcą oni rezygnować z trudno wywalczonej niepodległości. Przez 800 lat ich kraj był w niewoli, ostatnia – przymusowe wejście w skład ZSRR – jeszcze nie zatarła się w pamięci Łotyszy. Właśnie dumę z wywalczonej niepodległości wykorzystują eurosceptycy, namawiający do głosowania na NIE.
Jednak sondaże wskazują na przewagę zwolenników wejścia do UE. Dzisiejsze głosowanie jest jednocześnie plebiscytem ws. przyjęcia wspólnej, europejskiej waluty. Jednak data przejścia na euro nie została jeszcze określona.
Łotwa jest ostatnim krajem, w którym odbywa się referendum ws. wejścia do UE. Wcześniej 8 państw – w tym Polska – powiedziały TAK. Na Cyprze taki plebiscyt nie był wymagany.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...