W oświadczeniu TfL poinformował, że „24-godzinne korytarze” skrócą czas jazdy autobusów a także zmniejszą zatory w godzinach szczytu. Przedstawiciele spółki zwracają również uwagę na inna kwestię: „Ułatwi to londyńczykom stosowanie się do zaleceń rządu, aby podróżować poza godzinami szczytu, jeśli to możliwe”.
„Większa liczba usług zapobiegnie również tworzeniu się dużych kolejek na przystankach autobusowych, ułatwiając zachowywanie dystansu społecznego”, czytamy w oświadczeniu firmy.
- Pandemia zmieniła sposób, w jaki wszyscy żyjemy, pracujemy i podróżujemy. Z tego powodu musimy dostosować naszą sieć połączeń do obecnej sytuacji, tak by była bardziej elastyczna - powiedziała Claire Mann z TfL. - Proponowane zmiany w godzinach otwarcia buspasów przyniosą znaczne korzyści pasażerom autobusów ale też np. rowerzystom, obecne godziny pracy zostały wprowadzone lata temu, kiedy nie istniało zagrożenie epidemiologiczne - dodała.
Po wprowadzeniu zmian, rowerzyści, taksówkarze i motocykliści nadal będą mogli korzystać z buspasów. Po okresie próbnym, ratusz zdecyduje czy pomysł zostanie wprowadzony na stałe.
Tygodnik Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.