Jules White, dyrektor szkoły średniej Tanbridge House w Horsham w hrabstwie West Sussex i lider Worth Less? uważa, że rząd musi osiągnąć znacznie lepszą równowagę, aby utrzymać standardy, dbając jednocześnie o zdrowie psychiczne dzieci. - Pomysł, że uczniowie po prostu „nadrobią zaległości” po miesiącach bez nauki, nie jest ani realistyczny, ani wykonalny – podkreśla White. Zasugerował, że w przypadku matematyki można zmniejszyć liczbę zadańz trzech do dwóch, a z języka angielskiego – ograniczyć ilość tekstów nawet o 25 proc.
- Głównym celem musi być dobro uczniów oraz zadbanie o ich samopoczucie i zdrowie psychiczne. Częściowe zniesienie presji systemu egzaminacyjnego pomogłoby szkołom to zrobić – uważa Alan Brookes, przewodniczący Kent Association of Head Teachers.
Brookes powiedział, że obecna pełna lista egzaminów przyczyniłaby się do większego nacisku na uczniów. Tym bardziej, że teraz są oni w niekorzystnej sytuacji, ponieważ mieli dostęp tylko do nauki online.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.