Po odwołaniu tegorocznych egzaminów z powodu pandemii rząd zadecydował, że przyszłoroczne egzaminy powinny przebiegać normalnie. Sprzeciwiają się temu dyrektorzy szkół w Anglii. Ich zdaniem rządowe założenie, że uczniowie nadrobią zaległości po powrocie do szkoły we wrześniu i będą mogli zdawać GCSE oraz A-level jak zwykle latem 2021 r., nie jest „ani realistyczne, ani wykonalne” – uważają. Zamiast tego wzywają do znacznego ograniczenia treści programowych i mniejszej liczby egzaminów z każdego przedmiotu. To pomoże zmniejszyć presję wywieraną na uczniach i pozwoli nauczycielom skupić się na samopoczuciu uczniów, a nie na „wkuwaniu egzaminów”.
Dyrektorzy szkół z 78 jednostek samorządowych w Anglii, reprezentowani przez grupę Worth Less?, chcą również anulowania ocen w szkołach podstawowych w nadchodzącym roku i zlikwidowania tabel wyników ligowych szkół.
W zeszłym tygodniu organ edukacyjny Ofqual zaproponował, aby egzaminy GCSE i A-level zostały przełożone z maja na czerwiec. Dzięki temu uczniowie mieliby więcej czasu na naukę. Jednak rząd odrzucił te propozycje.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.