MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/07/2020 09:22:00

Premier oskarża domy opieki o zawyżenie liczby zgonów

Pracownicy domów opieki nie przestrzegali procedur, stąd wysoka liczba ofiar śmiertelnych w placówkach – uważa Boris Johnson. Premier chce przerzucić ciężar odpowiedzialności za ponad 20 tys. zgonów na osoby opiekujące się seniorami. Zapomina przy tym o nieudolności rządu jeśli idzie o odgórne rozwiązania dla sektora opieki.

Rzecznik innej organizacji związanej z opieką nad osobami starszymi (Association of Directors of Adult Social Services) powiedział, że premier słusznie stwierdził, że sektor potrzebuje reformy i większych funduszy. - Covid-19 mocno dotknął opiekę społeczną i obwinianie domów opieki za pierwszą reakcję na pandemię jest niesprawiedliwe, ponieważ od samego początku nie czuliśmy się priorytetowo – zaznaczył.

- Byłoby niesprawiedliwe, gdyby ktokolwiek sugerował, że pracownicy opieki byli autorami własnego nieszczęścia: wręcz przeciwnie, w zaniedbanym systemie pozbawionym środków pieniężnych byli wspaniali przez cały czas pandemii – uważa Caroline Abrahams, dyrektor organizacji charytatywnej Age UK.

Krytyka pod adresem premiera płynie z różnych stron, również z parlamentu i opozycyjnej Partii Pracy.  Liz Kendall, która w gabinecie cieni pełni role ministra opieki społecznej uważają, że pracownicy zrobili wszystko, by zaopiekować się pensjonariuszami. - Doświadczyli przy tym rzeczy, które możemy sobie tylko wyobrazić i będą przerażeni komentarzami premiera. Boris Johnson powinien wziąć odpowiedzialność za swoje działania i naprawić kryzys w opiece społecznej, a nie winić domy opieki za błędy tego rządu – podkreśliła.

Również lider Liberalnych Demokratów Ed Davey skrytykował premiera. Jego zdaniem Johnson „próbuje zrzucić winę na tych, którzy ryzykowali życiem, troszcząc się o naszych bliskich”.

opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

hants

66 komentarzy

13 lipiec '20

hants napisał:

Te domy opieki bardzo ochoczo zabranialy swoim mieszkacom (nawet Covid19 negatywnym) powrotu do ich "domu", ale bardzo chetnie braly kase od SS - jak co tydzien. Poza tym, w mojej okolicy - z tego co wiem - lock down by traktowany powaznie - pacjenci nie wychodzili z pokojów.

profil | IP logowane

karjo1

188 komentarzy

12 lipiec '20

karjo1 napisał:

Osobne pokoje sa na noc. W ciagu dnia pensjonariusze sa motywowani do 'socjalizacji' i spedzaja czas w czesciach wspolnych, z przewijajaca sie spora iloscia pracownikow (nie tylko danego oddzialu).
Do tego odsylanie pacjentow szpitalnych z/bez/z podejrzeniem infekcji do tych domow opieki.

profil | IP logowane

hants

66 komentarzy

9 lipiec '20

hants napisał:

Domy opieki mają nawet lepsze warunki - gdyż kazdy pacjent jest w osobnym pokoju (z reguły z własnym TV i łazienką. Winny jest niestety staff, który zakaża pacjentów. Przez ostatnie miesiące zajmowałem się łącznie 12 pacjentami z Covidem - w większości przypadków to było zwykłe przeziębienie lub brak jakichkolwiek symptomów. Jeden pacjent zmarł - ale w tym przypadku naprawdę już nic nie dało się zrobić - ani tlen, ani IV ABx nie pomogło.Ze względu na podeszły wiek i inne choroby nie zdecydowano sie na wentylację.

profil | IP logowane

tomaszzet

115 komentarzy

7 lipiec '20

tomaszzet napisał:

Przyjezdza medyk, stwierdza covid i odjezdza, zostawiajac pacjenta w domu opieki.
Dom opieki nie ma takich warunkow jak szpital, wiec ludzie dotknieci objawami, posiadajacy choroby wspolistniejace, np. starosc, zwyczjnie umieraja.

Sami wczesniej przyznali, ze statystyki sa zanizone, bo nie obejmuja domow opieki.

profil | IP logowane

karjo1

188 komentarzy

7 lipiec '20

karjo1 napisał:

Chyba zanizenie...

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska