Boris Johnson, ogłaszając swój program "nowego ładu", nawiązał do programu odbudowy amerykańskiej gospodarki przez Franklina D. Roosevelta w latach 30 XX wieku po wielkim kryzysie finansowym. Premier podkreślał, że priorytetem jego rządu stanie się stworzenie większej liczby nowych miejsc pracy.
- Rząd jest zdeterminowany do tego, aby wykorzystać walkę z kryzysem do rozwiązania wielu problemów ostatnich dekad. Będzie budować domy, naprawi służbę zdrowia, naprawi opiekę społeczną, zajmie się edukacją, pozbędzie się przepaści możliwości i produktywności pomiędzy poszczególnymi regionami i będzie budować, budować, budować - powiedział.
Downing Street planuje również wydać pięć miliardów funtów na infrastrukturę. Jeszcze w tym roku 1,5 miliarda trafi do służby zdrowia. Na tym nie koniec wydatków, 100 milionów zostanie przeznaczone na budowę dróg, a także naprawę mostów w Wielkiej Brytanii. Kolejne 12 miliardów rząd odłoży na budowę nowych mieszkań oraz opłat za czynsz na najbliższe 8 lat.
Musimy działać bardzo szybko, ponieważ widzimy, w jak zawrotnym tempie spada nasze PKB - przyznał.
Tygodnik Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.