Badanie wśród 90 tys. mieszkańców Wielkiej Brytanii wykazało, że nadal trzymają się oni większości zasad, ale coraz częściej nie przestrzegają zasady zachowania odległości dwóch metrów od innych osób. Jednocześnie 95 procent wszystkich dorosłych uważa, że zachowuje się albo „rozsądnie”, albo „dobrze” jeśli idzie o trzymanie się zaleceń.
Według autorów badania z University College London, wynika to ze zmiany stanowiska rządu z „pozostań w domu” na bardziej niejednoznaczne – „zachowaj czujność”. Dr Daisy Fancourt z działu epidemiologii i opieki zdrowotnej UCL zaznaczyła, że od tego czasu zaufanie do rządu w Anglii znacznie zmalało i jest najniższe wśród osób poniżej 30. roku życia.
Badane osoby poproszono o ocenę postępowania rządu w sprawie pandemii Covid-19 w skali od 1 do 7. Tuż pod wprowadzeniu blokady w końcu marca respondenci wskazali na 5, w zeszłym tygodniu wskaźnik zmniejszył się do 4.
W tym czasie nie zmniejszył się wśród badanych poziom lęku i depresji, ale nieznacznie spadły obawy dotyczące możliwości zachorowania na Covid-19.
Według naukowców, ok. jedna na 12 osób martwi się bezrobociem, a ok. jedna ósma martwi się finansami.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.