Nowa aplikacja działa przy użyciu połączenia Bluetooth. Rejestruje obecność obok siebie dwóch osób, które mają zainstalowane program w telefonach. Ważne - muszą być w odległości 2 metrów od siebie przez co najmniej 15 minut. Jeśli jedna z tych osób zgłosi później objawy Covid-19, wszyscy inni użytkownicy aplikacji, którzy w ciągu ostatnich dni mieli z nią kontakt, otrzymają powiadomienie. Mogą zostać poinformowani o konieczności kwarantanny lub izolacji.
Pierwszym miejscem, gdzie zostanie przetestowana aplikacja, będzie wyspa Wight, licząca ok. 140 tys. mieszkańców. Niewielka populacja oraz fakt, że jest to wyspa, ułatwi monitorowanie działania programu. Jeśli próba zakończy się powodzeniem, już w maju z aplikacji będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy Wielkiej Brytanii.
- Pobierając aplikację, chronisz własne zdrowie, chronisz zdrowie swoich bliskich i zdrowie swojej społeczności – tak minister zdrowia Matt Hancock zachęcał mieszkańców Isle of Wight do instalowania oprogramowania na telefonach. Podkreślił w programie BBC Breakfast, że aplikacja jest „niezwykle ważną częścią” walki z wirusem i im więcej osób ją pobierze, tym więcej ograniczeń związanych z blokadą będzie można poluzować.
Aplikacja budzi obawy dotyczące prywatności. NHSX – jednostka służby zdrowia, która opracowała oprogramowanie – podkreśla, że aplikacja będzie dobrowolna, a jedynymi danymi osobowymi przechowywanymi przez aplikację na początku, będzie pierwsza część kodu pocztowego użytkownika. Dodatkowe dane o lokalizacji będą rejestrowane tylko wtedy, gdy użytkownicy wyrażą zgodę na dalsze żądanie zgody.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.