Miliony hiszpańskich pracowników wróciło do pracy w poniedziałek po tym, jak rząd w Madrycie zniósł ograniczenia w niektórych sektorach. To m.in. budowlańcy, pracownicy fabryk, stoczni, czy firm sprzątających. Na stacjach metra, w pociągach i autobusach podróżujący otrzymują maski, aby w razie zarażenia, nie rozsiewać wirusa dalej.
W Hiszpanii dwa tygodnie temu liczba ofiar pandemii sięgała 900 osób dziennie. Rząd zdecydował się na rozluźnienie restrykcji po tym, jak przez okres trzech tygodni odntowano najniższą liczbę nowych infekcji, ok. 3,5 tys, a liczba zgonów spadła do 517. Hiszpański premier Pedro Sanchez powiedział, że w kraju nadal obowiązują zasady społecznego dystansu oraz zakaz niepotrzebnych podróży, a jeśli sytuacja w kraju będzie się poprawiać, to za dwa tygodnie może nastąpić „stopniowe i bardzo ostrożne” złagodzenie środków.
Również Włochy odnotowały spadek zgonów – 566 w miniony poniedziałek, w porównaniu z 919 nieco ponad dwa tygodnie temu. W związku z tym włoski rząd pozwolił na otwarcie sklepów, takich jak księgarnie i z odzieżą dla dzieci. Podobnie jak w Hiszpanii nadal trzeba się dystansować w stosunku do innych osób i uniknąć niepotrzebnych podróży.
Również Niemcy rozważają od poniedziałku otwarcie szkół, sklepów i restauracji, przy zachowaniu społecznego dystansowania się. Niemcom udało się obniżyć wskaźnik śmiertelności do nieco ponad 2 proc. ze względu na dużą liczbę przeprowadzanych testów.
Kilka innych krajów europejskich, takich jak Austria, Dania i Republika Czeska, również zamierza ograniczyć dotychczasowe obostrzenia. W Danii w środę zostaną otwarte szkoły i przedszkola, umożliwiając niektórym rodzicom powrót do pracy.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.