Przedstawiciele administracji oświadczyli, że agencje federalne w stolicy USA i jej rejonie zaprzestaną pracy na co najmniej jeden dzień w obawie o bezpieczeństwo pracowników. Odwołano już większość pociągów kursujących na południe od Waszyngtonu, zmieniono także wiele lotów.
W ramach przygotowań do nadejścia huraganu z wybrzeża Atlantyku ewakuowano tysiące ludzi. Mieszkańcy Waszyngtonu przygotowują się robiąc zapasy żywności, wody pitnej i innych niezbędnych rzeczy. Z miasta wyjechał także do Camp David prezydent George Bush.
Mimo, iż Isabel - określany początkowo jako bardzo silny huragan piątej kategorii - osłabł i jest oceniany obecnie jako huragan drugiej kategorii, eksperci ostrzegają, że może on doprowadzić do wylania rzek, a silny wiatr może wyrządzić największe szkody w głębi lądu, a nie na wybrzeżu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.