E10 zawiera mniej węgla i więcej etanolu od obecnych paliw na stacjach paliwowych. Brytyjski rząd chce, żeby taka benzyna była dostępna od przyszłego roku. Według ministerstwa transportu, taka zmiana mogłaby ograniczyć emisję CO2 o 750 tys. ton rocznie.
Obecne gatunki benzyny w Wielkiej Brytanii - znane jako E5 - zawierają do 5 proc. bioetanolu. W E10 jego stężenie sięgałoby 10 proc. Takie paliwo jest dostępne w Belgii, Finlandii, Francji i w Niemczech. Jednak paliwo o niższej emisji węgla nie mogłoby być stosowane w starszych samochodach.
Zmniejszyć emisję CO2
- Następne 15 lat będzie absolutnie kluczowe dla ograniczenia emisji z naszych dróg – dziennik „The Guardian” cytuje ministra transportu Granta Shappsa - Wszyscy zaczniemy odczuwać korzyści płynące z przejścia do bezemisyjnej przyszłości.
Przypomnijmy – rząd planuje do 2040 lub 2035 roku wyeliminować emisję dwutlenku węgla. W tym celu od 2040 lub 2035 w Wielkiej Brytanii będzie obowiązywał zakaz sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. Na rynku będą dostępne wyłącznie auta elektryczne.
- Ale zanim samochody elektryczne staną się normą, chcemy już dziś obniżyć emisję CO2. To niewielkie przejście na benzynę zawierającą 10 proc. bioetanolu pomoże kierowcom w całym kraju zmniejszyć wpływ każdej podróży na środowisko – podkreśla Shapps.
W środę odbędzie się posiedzenie komisji ds. zmiany klimatu, obradom przewodniczyć będzie premier Boris Johnson.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk