Barnier odrzucił jednak możliwość zawarcia umowy w stylu kanadyjskim. Podkreślił, że bliskość geograficzna Wielkiej Brytanii i integracja gospodarcza z UE stawiają ją w „wyjątkowej” sytuacji, co oznacza, że nie jest porównywalna z USA.
- Wielka Brytania będzie trzecim co do wielkości partnerem handlowym UE, dziesięć razy większym niż Kanada – powiedział - Jednocześnie Kanada znajduje się w odległości około 5 tys. km. Oczywiste jest, że zasady nie mogą być takie same. To jest logiczne. To jest proste – podkreślił Barnier.
- Jesteśmy gotowi zaoferować Wielkiej Brytanii bardzo ambitną umowę handlową, ale Wielka Brytania nie może oczekiwać wysokiej jakości dostępu do jednolitego rynku, jeśli nie będzie gotowa zaakceptować gwarancji uczciwej konkurencji – ostrzegł unijny negocjator.
Zaznaczył, że „muszą istnieć solidne gwarancje równych warunków działania, aby uniknąć nieuczciwej przewagi konkurencyjnej w kwestiach społecznych, środowiskowych, podatkowych i pomocy państwa”.
Czterodniowe rozmowy między UE a UK rozpoczną się w poniedziałek 2 marca w Brukseli. Wielką Brytanię będzie reprezentować główny negocjator David Frost. Druga runda odbędzie się w Londynie od 16 marca.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.