Co z epidemią?
Wybuch koronawirusa nie mógł nastąpić w gorszym momencie – uważają dziennikarze BBC. Do tej pory w Wielkiej Brytanii odnotowano tylko 13 przypadków zachorowań. Pacjenci są lub byli leczeniu w pięciu specjalistycznych ośrodkach, w razie potrzeby do dyspozycji jest kolejnych 19 innych jednostek regionalnych. Przedstawiciele NHS twierdzą, że Wielka Brytania ma solidne plany awaryjne na wypadek wybuchu epidemii.
Helen Buckingham z think tanku Nuffield Trust uważa, że pandemia świńskiej grypy sprzed 10 lat pokazała, że brytyjska służba zdrowia była dobrze przygotowana na radzenie sobie z nowymi i niespodziewanymi chorobami. Zaznaczyła jednak, że bolączką NHS jest zbyt mała liczba pracowników i łóżek szpitalnych.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.