Ze względu na utrzymujące się opady deszczu, biuro meteorologiczne Met Office ogłosiło żółte ostrzeżenia pogodowe w kilku częściach południowej Szkocji i Strathclyde, północno-zachodniej Anglii i Walii.
Opozycja krytykuje rząd za brak działań w związku z powodzią oraz za brak zainteresowania premiera mieszkańcami Walii, która bardzo ucierpiała w ostatnich dniach w związku z powodziami. Jeremy Corbyn zarzuca premierowi Johnsonowi, że w związku z trudną sytuacją nie zwołał sztabu kryzysowego Cobra. - Niezwołanie Cobry w celu wsparcia społeczności dotkniętych powodzią. Zwłaszcza społecznościom, które były wielokrotnie zalewane ostatnich latach - powiedział lider Partii Pracy, który dziś odwiedzi Walię.
Premiera Johnsona w miniony wtorek również skrytykował lider partii Plaid Cymru, Adam Price. Jego zdaniem walijski rząd powinien mieć własny krajowy system reagowania kryzysowego w stylu Cobry.
Meteorolodzy przewidują dalsze opady, a co za tym idzie, liczba ostrzeżeń i alertów pogodowych może się w piątek zwiększyć. Ulewny deszcz ma padać w zachodniej Szkocji, Yorkshire i niektórych częściach Kumbrii. Pod koniec tygodnia na obszarach UK pojawi się również porywisty wiatr.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.