– Wiele rządów i agencji państwowych zaczyna dochodzić do przekonania, że e-papierosy mają duży potencjał, aby stać się mniej szkodliwą dla zdrowia alternatywą dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Brytyjskie organizacje, takie jak agencja wykonawcza Ministerstwa Zdrowia Public Health England oraz Królewskie Kolegium Lekarskie, podzielają pogląd, że właściwie używane e-papierosy są w 95 proc. mniej szkodliwe od tradycyjnych papierosów – mówi dr Marianna Gaca. – Również Kanada i Nowa Zelandia przyznają, że są one o wiele bezpieczniejsze i mniej szkodliwe dla zdrowia od tradycyjnych papierosów.
W Polsce, podobnie jak w innych krajach rozwiniętych, liczba osób palących papierosy systematycznie się zmniejsza. Wyniki ubiegłorocznego badania Kantar Polska na zlecenie GIS pokazują, że wśród Polaków odsetek palaczy spadł z 31 proc. 2011 roku do 21 proc. w 2019 roku. Palenie tytoniu nadal stanowi jednak poważny problem społeczny, odpowiadając za około 90 proc. przypadków zachorowań na raka płuc.
Źródło: Newseria.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.