Naukowcy z Uniwersytetu Strathclyde w Glasgow opublikowali badania, z których wynika, że ponad 3/4 uczniów z krajów Europy Wschodniej doświadczyło ze strony kolegów zachowań rasistowskich, ksenofobicznych oraz zastraszania. Badania wskazują, że takie sytuacje nasiliły się po referendum w sprawie brexitu w 2016 roku i często były maskowane jako żart.
Wspomniane zachowania miały najczęściej miejsce w szkole. Dochodziło tam głównie do ataków słownych fizycznych. Ze słownymi nadużyciami młodzi ludzie mieli rówież do czynienia na ulicach i w transporcie publicznym.
Rola nauczycieli
Badanie pokazuje również rolę nauczycieli w brytyjskich szkołach, którzy, zdaniem uczniów - nie tylko ignorowali takie zachowania, ale również się do nich przyłączali.
- Rola nauczycieli, o których często są wzmianki w badaniu, że byli świadkami i nie interweniowali lub w niektórych sytuacjach sami stawali się sprawcami, stała się niezwykle ważnym wymiarem codziennych doświadczeń marginalizacji młodych ludzi - dziennik „The Guardian" cytuje wypowiedź Danieli Sime, autorki badania. Podkreśla ona, że brytyjscy pedagodzy nie tylko dyskryminowali takich uczniów poprzez ignorowanie rasistowskich zachowań w klasach, ale też sami również wyrażali swoje rasistowskie poglądy podczas lekcji.
- Młodzi ludzie mówili, że w zdecydowanej większości przypadków nie zgłaszali takich incydentów, ponieważ nauczyciele o nich wiedzieli i nie przeciwstawiali się kulturze rasizmu i ksenofobii, albo uczniowie byli przekonani, że [takie zgłoszenia - przyp. red.] nie zainteresowałoby nauczycieli.
Badanie trwało od października 2016 r. do maja 2018 r.. Wzięło w nim udział ponad tysiąc uczniów w wieku od 12 do 18 lat. Pochodzili oni głównie z Polski, Rumunii i Litwy, i mieszkali w Wielkiej Brytanii przez co najmniej trzy lata.
Dziennik „The Guardian" przytacza wypowiedzi kilku badanych uczniów:
- W mojej poprzedniej szkole jeden z uczniów robił ksenofobiczne komentarze na temat mojej narodowości i próbował podpalić mi włosy. W zeszłym roku, w mojej obecnej szkole, grupa uczniów szła za mną, wykrzykiwała „Ukip” i że powinienem spierd*** do swojego kraju.
- Byłem zastraszany w szkole od szóstego do dwunastego roku życia. Rzucano we mnie kamieniami, rozpuszczano o mnie obrzydliwe plotki, kradziono moje rzeczy, wyśmiewano się ze mnie tylko dlatego, że jestem Polakiem.
Czy Twoje dziecko doświadczyło zastraszania lub
rasistowskich zachowań w szkole? Jeśli tak, napisz o nich w komentarzu
do tego artykułu lub napisz do nas mail: redakcja@mojawyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.