Szefowa szkockiego rządu autonomicznego Nicola Sturgeon od miesięcy podkreśla, że po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, sytuacja radykalnie się zmieni, a Szkoci powinni dostać prawo do ponownego głosowania w sprawie niepodległości.
Johnson odrzucił jednak te argumenty, mówiąc, że głosowanie z 2014 roku, w którym większość opowiedziała się za pozostaniem swego kraju w Zjednoczonym Królestwie, rozwiązało tę kwestię na najbliższe pokolenie i nie ma powodu, aby je powtórzyć. Tego samego zdania, w ramach badania było 47 procent respondentów.
Sturgeon wykorzystała ankietę jako przykład na to, że niepodległość rośnie w siłę. Pierwsza Minister powiedziała: „To fenomenalna sonda dla ruchu niepodległościowego - pokazuje, że coraz więcej osób uważa, że nadszedł czas, aby Szkocja podjęła własne decyzje i ukształtowała naszą przyszłość”.
Tygodnik Cooltura
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.