W ciągu dwóch tygodni Tesco podniosło ceny ponad tysiąca artykułów, w tym makaronów, ryżu i serów. Podwyżki dotyczą nie tylko produktów sprzedawanych pod własną marką, ale również innych dużych marek. W ciągu pierwszych dwóch tygodni lipca ceny wzrosły średnio o 11 procent. Cena opakowania pięciu bananów wzrosła o 11 pensów, z 90 do 1 funta. Za makarony farfalle i linguine marki Tesco zapłacimy o 30 proc. więcej (obecna cena 65 p, poprzednia - 50). Bezpestkowy dżem truskawkowy jest o 23 proc. droższy i kosztuje 92 p, sałata lodowa o 17 proc. i trzeba za nią zapłacić 60 p.
Największą podwyżkę, bo aż 152 proc., odnotowała soczewica Merchant Gourmet, zdrożała z 1,42 funta do 3,60 za opakowanie.
Inne artykuły, które mocno podrożały, to ser Cathedral City Mild Cheddar aż o 57 proc. do 5,50 funtów za 550 gramów. Czekoladki Ferrero Rocher odnotowały wzrost z 1 funta za opakowanie do 1,25, a 5-kg worek ryżu Salaam Basmati teraz kosztuje 9 funtów, wcześniej 7, co stanowi wzrost o 29 proc.
Ceny mleka w proszku, ziemniaków i wieprzowiny wzrosły znacznie szybciej niż inflacja, która oscyluje na poziomie 2 procent.
Tu podwyżka, tam obniżka
Za wzrost cen jest odpowiedzialny niski kurs funta, co zwiększa koszt importu towarów.
Przedstawiciel Tesco powiedział, że podwyżki wynikają z kosztów, które uderzyły w cały rynek. Wskazał, że w ciągu ostatnich trzech tygodni ceny 121 artykułów w całej sieci sklepów zostały obniżone średnio o 24 proc., w tym mleko kokosowe własnej marki o 55 pensów i płatki zbożowe o 20 p.
- Ciężko pracowaliśmy, aby zrównoważyć te naciski i skupiliśmy się na tym, aby jak najdłużej chronić naszych klientów. Jednak, podobnie jak na szerszym rynku, musieliśmy odzwierciedlić rosnące koszty w cenie niektórych produktów - wyjaśnia rzecznik Tesco. - W przypadku większości produktów, których ceny wzrosły w ciągu ostatnich trzech tygodni, nadal mamy najkorzystniejsze ceny spośród „wielkiej czwórki" [Tesco, Sainsbury's, Asda i Morrisons] - podkreśla.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk