1,5 metrowe meduzy u wybrzeży Kornwalii!

Nigdy nie widziałam tak dużej meduzy” - powiedziała Lizzie Daly, biolog, która pierwsza dojrzała gigantyczne stworzenie u wybrzeży Kornwalii. „Widzieliśmy kilka mniejszych meduz na pięknej rafie w pobliżu, a potem z mroku wyszła ta ogromna, piękna”. Naukowiec przyznała, że  pływanie obok tego „łagodnego olbrzyma” to „takie pogodne, uziemiające doświadczenie”.



Tysiące stworzeń, również wielkie meduzy rhizostoma pulmo, co roku przepływają przez Ocean Atlantycki w kierunku ciepłych wód przybrzeżnych na zachodzie Wysp i często są wyrzucane na plażach w maju i czerwcu.

W tym roku, ze względu na późne lato zwierzęta, które normalnie osiągają rozmiar około metra, pozostały dłużej w wodach Wielkiej Brytanii. Zauważono je też w południowo-zachodniej Anglii i w południowej Walii.

Daly i operator Dan Abbott, nurkowali niedaleko Falmouth w ramach internetowego cyklu Wild Ocean Week. Obaj nie byli zaskoczeni zachowaniem zwierzęcia. „To majestatyczne stworzenie. Ma bardzo łagodne ukłucie i nie stanowi zagrożenia dla ludzi - niektórzy nawet tego nie czują”, powiedziała biolożka.

„Ponieważ na południowym zachodzie mieliśmy długi okres bez deszczu, ludzie mogą je łatwiej zobaczyć bo woda jest bardziej klarowna” - stwierdziła z kolei dr Michele Kiernan z Marine Biological Association w Plymouth.

Ostatni raz, gigantyczne meduzy mierzące 1,5 metra i ważące około 30 kilogramów, zostały dostrzeżone u wybrzeży UK w 2015 roku, wtedy były ich setki i pływały zaledwie milę od brzegu.

Tygodnik Cooltura

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Plaga meduz u wybrzeży Wielkiej Brytanii