Wśród sygnatariuszy jest 12 obecnych członków Parlamentu Europejskiego, a także ich lider Richard Corbett i zastępca Seb Dance.
Kampania Remain Labour, zainicjowana przez członków Partii Pracy, zobowiązuje kandydatów, którzy zostaną wybrani do Parlamentu Europejskiego, do „działania, dzięki któremu obywatele UK będą mogli ostatecznie zadecydować w referendum na czy chcą brexitu z umową czy wola pozostać w Unii Europejskiej.
Założyciel grupy Remain Labour, Andrew Lewin, powiedział, że „przytłaczająca większość” członków Partii Pracy chce pozostać w UE i jest „zachwycony”, że 22 kandydatów zobowiązało się przed nadchodzącymi wyborami do kampanii na rzecz drugiego referendum i pozostania we Wspólnocie. - Wyborcy, którzy są za pozostaniem w UE i chcą pokonać Partię Brexit Nigela Farage'a mogą teraz z ufnością głosować na kandydatów Partii Pracy, którzy zobowiązali się walczyć o naszą przyszłość jako członków Unii Europejskiej - podkreślił Lewin.
We wtorek 30 kwietnia odbędzie się kluczowe spotkanie organu zarządzającego Partią Pracy - National Executive Committee (NEC). Dojdzie wtedy do podpisania manifestu wyborczego partii w związku z wyborami do Europarlamentu. Media sugerują, że środowiska polityczne związane z laburzystami spodziewają się, że deklarację również podpisze lider Partii Pracy Jeremy Corbyn. Nie jest to przesądzone. Okazuje się, że minister biznesu w gabinecie cieni, Rebecca Long-Bailey, zasugerowała Partii Pracy, by podpisała umowę brexitową bez deklaracji drugiego referendum, w zamian za rządowe ustępstwa w negocjacjach, które nadal trwają.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
źródło: The Independent
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.