Premier Theresa May zwróciła się w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska o odroczenie brexitu o trzy miesiące, do 30 czerwca.
Celem jest ograniczenie najpoważniejszych szkód spowodowanych przez brexit bez umowy, zwłaszcza w sektorach, w których perturbacje dla obywateli i przedsiębiorstw byłyby największe.
- Chodzi o zabezpieczenie na poziomie europejskim dostępności do rynku usług transportowych dla polskich przewoźników, utrzymanie możliwie płynnego transportu drogowego, lotniczego i morskiego na wypadek braku umowy, utrzymanie systemu koordynacji świadczeń społecznych - wyjaśniał Szymański.