Wieczorem 14 marca posłowie w Izbie Gmin głosowali w sprawie opóźnienia brexitu. Za przełożeniem terminu wyjścia z Unii Europejskiej opowiedziało się 412 deputowanych, przeciwko - 202. Teraz premier Theresa May będzie prosić przedstawicieli krajów unijnych o możliwość odłożenia brexitu w czasie.
Po głosowaniu premier May powiedziała, że brexit może być opóźniony o trzy miesiące, do 30 czerwca, jeśli w przyszłym tygodniu posłowie poprą jej umowę, którą odrzucili już dwa razy (w styczniu i we wtorek 12 marca). Jeśli Izba Gmin ponownie odrzuci umowę, będzie starać się o przełożenie brexitu w dłuższym wymiarze czasu. Do tego jednak będzie potrzebować jednomyślnej zgody wszystkich 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej.
Premier jednocześnie ostrzegła, że przedłużenie terminu wystąpienia z UE o ponad trzy miesiące może zaszkodzić zaufaniu do demokracji - i oznacza, że Zjednoczone Królestwo będzie musiało wziąć udział w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Wynik dzisiejszego głosowania skomentował rzecznik Komisji Europejskiej. On również zaznaczył, że do przełożenia brexitu niezbędna będzie zgodna wszystkich państw unijnych.
opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.